poniedziałek, 17 lutego 2014

Mój zwierzak nie boi się wizyt u weterynarza.

Jestem ogromną miłośniczką czworonogów, dlatego od kilku lat mam u siebie kota. Mimo, że starannie się o niego troszczę, to nie potrafię go obronić przed wszelkimi problemami. Kilka dni temu mój kot skaleczył łapkę, przez co musiałam bardzo szybko go zawieźć do weterynarza. Na szczęście zawsze chodzę do tej samej kliniki. Przychodnię weterynaryjną poszukałam tutaj: Klinikavet - weterynarz i od razu byłam przekonana, iż to dobry wybór. Fachowa opieka oraz przyjazne podejście do zwierząt sprawiły, że mój kot nie lęka się wizyt w przychodni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz